Pech c.d. - Beton
Data dodania: 2017-06-29
I co by nie było nudno:
po 2 dniach przyjechał beton bo dopiero tak można było zamówić. Gdy dotarłam na działkę okazało się, że gruszka im staneła i nie chce lecieć beton. Po 40 minutach kręcenia, naprawiania udało się. Po około godzinie roboty ława fundamentowa została zalana.
Niby nic a jednak cieszy.
Wyczytałam gdzieś, żeby w każdy róg wrzucić grosika na szczęscie itp. I tak zrobiliśmy. A niech tam. Może akurat. Bo chyba już wystarczy tych pechowych zdarzeń.
Komentarze